Panoramki ładne, ale nas tam brakuje, a na zdjęciu jesteśmy.

Czapka Iwonko przydała się w sierpniu i we wrześniu super. Ale spodnie przeciwdeszczowe jeszcze nie, jak to Jurek mówi pogodę ma się .........

I soroczki obowiązkowe. Ne pij Hanciu ne pij wody.....

Miło popatrzeć na fajne zdjęcia. To tak jak by się z Tobą wędrowało. "Idę w góry cieszyć się życiem...."

Dotarłem z Solińskiej dziczy ( pięknej zapomniałem dodać ). Melduję się w czwartek. Plecak spakowałem już dziś. Pozdrawiam i do zobaczenia.
Boguś - zdejmuj tą zimową kurtkę i jedź z nami

Nie wiem już w końcu który jestem ale chyba piąty? Melduję , że przekładam wszystkie inne plany i jadę z Wami

Zanim zrobimy jakąs galeryjke to jeszcze chwila minie bo sezon urlopowy jeszcze trwa. Więc w podziękowaniu za towarzystwo mała fotka ode mnie.
Popas na Rabiej Skale

Ludzie na Ukrainie mają jeszcze poczucie humoru. Jak mają dobry humor to malują kwiatki, a jak zły to strzałki.

Ale przecież Grażynko może być inne pytanie. Np. Jaka będzie pogoda we wtorek 30 sierpnia o 11 godzinie w Tarnobrzegu ?
Pozdrawiam serdecznie z Buczynowej Gazdówki. Wszystko wskazuje , że dotarł do mnie internet do lasu. Hura!!!!!!!! Nawet kanalizacja mnie tak nie cieszyła

Będzie będzie , ale jakie zadać?

Pogoda się sprawdziła piszemy właśnie posta z namiotu Jurka M, jutro już koniec i byle do przyszłego rajdu. pozdrawiamy tych co nie mogli dojechać.

To niestety sie trochę spóźniłeś właśnie wróciliśmy. Jak chcesz doskoczyć w ostatniej chwili to zawsze dzwoń bo inaczej trudno się dogadać przez stronkę.
Było harnie jak mówią ukraińcy. Szura gnała jak wiatr, że ledwo za nią nadążaliśmy.
Jedna fotka tak na szybko i do zobaczenia na rajdzie

Tak się składa , że mielczanie w wyborowym składzie Andrzeja Szęszoła i zobaczcie na plakat kto jeszcze, będą koncertować w Cisnej w sobotę o 21 - myślę, że wtedy już duża grupa naszych powinna się pojawić na rajdzie. Warto pomyśleć i może wszyscy nasi przyjaciele z daleka też postarają się dociągną...

Watra , Watra i po Watrze. Jak co roku pogoda niestety zmienia plany. W tym roku błoto było wyjątkowo obfite, ale jeden dzień dobrej pogody pozwolił wejść na Rotundę. Niestety plany rowerowe zupełnie poległy. Tylko Janusz z Mszanej przyjechał na rowerze, ale wrócił już samochodem. Koncerty jak co ro...

To może w takim razie by się udało? Daj mi telefon do siebie na PW to pogadamy. Pozdrawiam