No to pierwsze koty za płoty. Teraz już Ci pójdzie z górki z następnymi galeriami.
Jaki widzisz parę problemów zawsze się rodzi przy pierwszej galerii.
Zdjęcia SUPER. Klimaty tatrzańskie są jednak niepowtarzalne i chyba w czerwcu nie ma jeszcze tak dużo ludzi. Lipiec i sierpień to jednak w Tatrach trzeba odpuścić dla innych.
Pozdrawiam
Oj piknie było (i jest) na Orlej Perci. Gratulacje za pierwszą galerie. Mam nadzieje, że teraz zrobisz także galeryjke z naszego jesiennego wypadu na Jahniacy stit.