CARPATIA

XIII ROCZNICÓWKA "CARPATII"
23-25.XI.2007
Beskid Niski - Wysowa
Plan imprezy.
Piątek - Wyjazd z Mielca około godziny 16. Po przyjeździe zakwaterowanie w Ośrodku "Cztery Pory Roku" w Wysowej.
Biesiada z piosenką i gitarą (i może film z XII Rocznicówki).
Sobota - wycieczka górska (trasa w zależności od warunków pogodowych)
Wspólny obiad. Biesiada z tańcami.
Niedziela - Krótka wycieczka w góry. Powrót do Mielca z przerwą na zwiedzanie.

"Rocznicówka" jest imprezą klubową dla członków Carpatii. Sympatycy klubu i inni chętni, będą przyjmowani tylko w przypadku wolnych miejsc.
Liczba miejsc ograniczona (tylko 40 osób).
Zgłoszenia : 505 729 181 , jpkrak@wp.pl lub na czwartkowych spotkaniach klubowych.


A tak było na trasie (nasza grupa na granicy)

Przesyłam do pobrania plan naszej XIII Rocznicówki w Wysowej.
Chętnych już sporo a tylko 40 miejsc.
Kto pierwszy ten .... się załapie.

Szybko,coraz szybciej zbliża się rocznicówka,chętnych na wyjazd jest dużo a nawet trochę więcej Tylko ilość miejsc niestety niezmienna Mam nadzieję ,że nikomu nie będzie przeszkadzało ograniczenie przestrzeni życiowej (np.materac na podłodze lub druga osoba w łóżeczku..... Hmmm, chyba się zagalopowałam
pozdrowionka i do zobaczenia w Wysowej( muszę dodać,że jedzonko w Karczmie jest super)

eliko napisał(a):np.materac na podłodze lub druga osoba w łóżeczku.....

Druga osoba w łóżeczku to nawet wskazana Już tylko niecałe dwa tygodnie do zobaczenia na XIII Rocznicówce

Zmysły zaczęły pracować

Co za dialog , całkiem całkiem zmysłowy:)

Chyba nie wszystkie usterki zostały usunięte bo nie mogę zrobić wpisu. Może uda mi się w tym miejscu. Zastanawiam się czemu taka cisza po Rocznicówce ? nie wiem czy jesteście tacy "zmęczeni" po wycieczkach górskich? czy też awaria na tym serwerze nie pozwala Wam na wpisy. Czekam na jakieś relacje.
pozdrawiam

Elu nie ty jedyna czekasz na relacje,ja od wczoraj co chwila zagladam na strone a tu nic,nawet fotki nikt nie wrzucil.

Hmm,mi się wydaje,że było fajnie No bo .. bo się zawieruszył szlak i trzeba było ostro w górę ( x 2) , już myślałam ,że trzeba będzie sturlać się w dół po śniegu ale udało się łagodniej , no i był chrzest na szczycie ( mamy 2 nowych towarzyszy - podobno teraz obowiązuje taka nazwa) i zaznaliśmy beskidzkiego błotka .Trochę pośpiewaliśmy , cieszę się , że tort smakował i to nic,ze ciepła woda była tylko o 1 w nocy( a może tylko mi się wydawało,że była ciepła...).Miło było Was wszystkich spotkać Do zobaczenia na następnym wyjeżdzie.

Po awarii nadal są problemy. Nie mogę zamieścić postów, zmienic kolorów czcionki i zastanawiam się, czy uda sie wrzucić nowy temat w aktualnościach (o "Grudniówce" i "Sylwestrze z Carpatią").
Boję się rozpisywać o "Rocznicówce" bo może okaże się, że też moje wypociny nie wskoczą na stronkę.

No i niestety. Napisałem informacje o "Grudniówce" ,ale nie ukazała się. Vis maior.

Było Zajeeefajjjnieee!!!.
Pozdrowionka dla wszystkich uczestników (towarzyszy).

Było wesoło jak zawsze, blotno-śnieżnie i tanecznie:), Boguś nie było Ciebie i dlatego tak szybko galeryjki nie ma, ale obiecuje ze za niedługo jakieś zdjątka sie pojawią, pare osób miało aparaty więc będzie co wybrać.

Wyjazd był udany tym bardziej, że stałam się oficjalnym "członkiem"... przepraszam "towarzyszem"- tudziez towarzyszką klubu
tylko troche po chrzcie mam pupe spuchniętą przyznac się czyje dłonie mam odbite???:P

Skad ta nowa nazwa "towarzysze" Czyzby jakas nowa uchwala zarzadu i powrot do przeszlosci a ja nic o tym nie wiem.
Juz zaluje ,ze nie moglem byc,ale nastepnej rocznicowki napewno nie opuszcze.Pozdrawiam.

Elu ! A paznokci u rączek nie połamałaś ,bo szusowałaź pod kijkami aż furczało