przez Konrad » 2012-08-28, 09:12
Trudno mówić o farcie ;) Wszyscy nasi rozmówcy zgodnie twierdzili, że słonecznie i gorąco było od końca lipca, z krótkimi, jednodniowymi przerwami. Jak widać ze zdjęć Staszka, ta pogoda się utrzymała. Tak stabilna aura to rzadkość w okolicy MB.
Na Blanca zamierzam wrócić w marcu, by wejść na jego niższy wierzchołek - Monte Bianco de Courmayeur - od włoskiej, tym razem, strony. W ramach tej samej wyprawy celem jest nieodległy Dufourspitze. Zapraszam do towarzystwa.