Elu - nad Wiedniem, to na pewno piękne widowisko

. Ale na grani w Górach Fagaras - siodło Curmatura Balei (2201 npm.), jak strzelają i jest biało, to normalnie śmierć w oczach. Uwielbiam burze i pioruny, ale wtedy naprawdę się bałam. Mieszczuchy patrząc przez okno, nie wiedzą, co to piorun, niestety
