Być może niektórzy z Forum znają Jacka, a jeśli nawet nie, to i tak proszę o pomoc...
Nasz wieloletni przyjaciel (Polskie Towarzystwo Tarzańskie oddział Beskid)
oraz towarzysz wielokilometrowych górskich wędrówek - Jacek Szymbara na
wycieczce w góry Turcji uległ wypadkowi. Oparzyła go kuchenka turystyczna.
Przebywa teraz w szpitalu w Turcji, dopiero dwa dni temu odzyskał
przytomność. Ma 35% oparzeń. Był nieubezpieczony :( , a leczenie i transport
będzie bardzo kosztowne. Prawdopodobnie sam koszt transportu samolotem to 70
tys. dolarów..

Jeśli ktoś chciałby pomóc, podaję nr konta:
POMOC DLA JACKA SZYMBARY
Nr konta: Bank Pekao SA 30 1240 1558 1111 0010 2438 0767
Właściciel konta: Jacek Rydwański, ul. Barlickiego 2, 33-300 Nowy Sącz
pozdrawiam
Joanna
informacja na stronie pttns