Powoli tracę cierpliwość jeśli chodzi o kontakty z osobami pracujacymi "w turystyce". Już nie jeden raz prowadzący domy noclegowe różnej kategorii wykiwali nas a tak naprawdę to mnie i postawili w sytuacji nie do pozazdroszczenia. I to często dosłownie "za pięć 12".
Dziś po raz kolejny miałem takie doświadczenia. Tym razem transport (autobus) .Okazało się, że zarezerwowany jakieś dwa miesiące temu autobus nie zawiezie nas, bo....no właśnie nie wiem dlaczego, gdyż z informacją o tym zatelefonował do mnie ktoś inny z biura.
Zaproponowano mi pomoc w załatwieniu , ale w cenie o wiele wyższej niż ustalaliśmy.
W całej tej sprawie nie chodziło niestety tylko o cenę usługi.
Transport ostatecznie jest załatwiony, ale chyba będę się wycofywał z organizacji imprez, bo to wszystko zbyt wiele kosztuje mnie zdrowia.
A wszyscy, którzy wybierają się na Minćol proszeni są o potwierdzenie i przesłanie danych (pesel i adres - dotyczy nie klubowiczów) na mój adres :
jpkrak@wp.pl
Według moich obliczeń wybiera się około 24 do 30 osób.