Bardzo mi miło poinformować, iż na dzisiejszym spotkaniu na Patrona naszego Koła PTT wspólnie obraliśmy
Księdza Bogusława Królikowskiego ze zgromadzenia xx.Filipinów
Kim był Ksiądz Bogusław Królikowski i dlaczego właśnie on...
(…)Ks. Bogusław Królikowski urodził się w 1840 roku. Pochodził z Topoli Wielkopolskiej. Ukończywszy pruskie gimnazjum w pobliskim Ostrowie Wielkopolskim, wstąpił do kongregacji (Oratorium św. Filipa Neri w Gostyniu – prz. xkiler). Studia odbył w seminarium poznańskim, tam tez został wyświęcony w 1866 roku. Od 1871 do 1874 roku pracował w domu księży emerytów w Osiecznie. Po kasacie (Kongregacji w Gostyniu – prz. xkiler) mieszkał krótko w Goli koło Gostynia. Do Tarnowa przybył w 1880 roku. W zakonie, przed objęciem funkcji przełożonego, pełnił urzędy deputata i ministra. Pełnienie drugiej kadencji (prepozyta – xkiler) przerwała ks. Królikowskiemu śmierć, która nastąpiła 6 października 1912 roku. Kondukt pogrzebowy prowadził ordynariusz tarnowski – bp Leon Wałęga. Ks. B. Królikowski był ostatnim z osiadłych w Tarnowie „gostynianów”.
Za jego rządów kontynuowano remonty i urządzanie tarnowskiej placówki filipinów. Odmalowano nową zakrystię, a także drzwi wejściowe do kościoła. W 1910 roku doprowadzono do klasztoru wodę z miejskiego wodociągu, co kosztowało klasztor 1564 korony oraz zamontowano instalację elektryczną. W 1912 roku malarz A. Gucwa ponownie odmalował kościół, odnowił wielki ołtarz i oczyścił boczne ołtarze. W prezbiterium, w miejsce witraży dywanowych, wstawiono nowe – z wizerunkiem Serca Jezusowego i Matki Bożej. Zgon ks. Bogusława Królikowskiego był zarazem końcem wielkich renowacji i przebudowy klasztoru oraz kościoła.(…) (Tarnów Wielki Przewodnik T.6 Zawale)
Oprócz obranej przez siebie drogi duchownej Ksiądz Bogusław był również rysownikiem, malarzem i taternikiem. Był wielkim miłośnikiem Tatr, który prawie co roku spędzał wakacje u ich stóp mieszkając w Zakopanem, Smokowcu, nad Szczyrbskim Jeziorem czy też w Dolinie Zimnej Wody. Odbywał liczne wycieczki na szczyty tatrzańskie. Na przykład w 1868 roku wraz z przewodnikiem Jędrzejem Walą zdobył Lodowy Szczyt (było to wówczas piąte znane wejście na Lodowy) Bywał również w Alpach i w Pirenejach. W roku 1882 wstąpił do Towarzystwa Tatrzańskiego. Pod pseudonimem "X Wielkopolanin" był autorem artykułu "Tatry Polski pomnikiem dla Mickiewicza" zamieszczonego w Pamiętniku TT z 1888 r. zawierającego pierwszy projekt utworzenia z Tatr polskich Parku Narodowego. Ksiądz Bogusław Królikowski wystąpił wtedy z pierwszym pomysłem, by na wzór amerykańskiego Yellowstone utworzyć w Tatrach rezerwat, gdzie nie byłoby wolno "ani drzewa wycinać, ani kruszców kopać, ani polować, ani ryb łowić, ani żadnych przedsiębiorstw przemysłowych podejmować"
I może jeszcze jeden krótki, ale bardzo ciekawy fragment z zapisków współbraci o Księdzu Królikowskim...
(…) X. Bogusław Królikowski, utalentowany rysownik, turysta, niestety był to ksiądz nerwowy i skrupulatny. Mszę odprawiał powoli, spowiadał długo i skrupulatnie. Nie mógł sypiać i dlatego miał wewnątrz pokoju okiennice, aby nie słyszał turkotu i rozmów. Kapłan delikatnego sumienia, grzeczny w obejściu, a miłosierny dla ubogich. Był bardzo gościnny. Kazania starannie opracowywał, ale przed wygłoszeniem ich był niespokojny i tak też je wygłaszał; był bardzo zadowolony, gdy go inny ksiądz zastąpił. Na wakacje udawał się corocznie do Tatr albo Alp, skąd wracał uzdrowiony. Wiele pieniędzy dawał na ubogich i na stowarzyszenie sług. Po śmierci ks. Preibisza był krótko przełożonym. Uprzejmy, grzeczny, hojny, gościnny. Znał się na estetyce i liczono się z jego zdaniem przy stawianiu ołtarza Matki Boskiej w kaplicy i przy zakładaniu okna, witraży w kościele. Miał wielki zmysł estetyczny. Według jego projektu były zrobione śliczne witraże M. B. z Lourdes i Serca P. J., które w czasie pierwszej wojny bomba zniszczyła. O ile pamiętam (tak ks. Mróz) on podał plan całego ołtarza w kaplicy wraz z figurą M. B. i zrobiono go w Wiedniu. Nawet szczegóły są ładne tego ołtarza, ale trzeba zwrócić na nie uwagę. (Niestety, przy przebudowie kościoła te ołtarze zostały usunięte, M.S.) On kierował malowaniem kościoła w 1912 roku. Malował zaś malarz z Tarnowa Gucwa.(…)
Za podesłanie zamieszczonych materiałów o naszym Patronie bardzo serdecznie dziękuję Ks. Robertowi (xkilerowi)
Ksiądz Królikowski w otoczeniu współbraci z Kongregacji Tarnowskiej (siedzi pierwszy z lewej)
A na tym zdjęciu Ksiądz Królikowski wśród górali na szlaku
A tutaj zdjęcia grobowca xx.Filipinów na Starym Cmentarzu w Tarnowie w którym pochowany jest nasz patron
