
Nasza 5-osobowa grupka biegaczy zdążyła wyjść przed zmrokiem z lasu.Choć Manowce były,bo jesli prowadzi Krzysiu Strzelec to muszą być choć ze dwa dodatkowe kółka

Warunki w "naszym" szydłowieckim lesie,gdzie biegaliśmy, wyśmienite,więc...biegacze! do lasu!

serdecznie pozdrawiam i zapraszamy na niedzielne bieganie po szydłowieckim lesie
"Na manowcach".